sobota, 5 stycznia 2019

Nie dopytujemy, tylko 'walimy' w drugiego człowieka!


To, że mówimy tym samym językiem polskim, czy innym, to wcale nie znaczy, że potrafimy zrozumieć, co mówią do nas inni!

Nie dopytujemy, jak nie rozumiemy tylko 'walimy' w drugiego człowieka!

Nie od wiedzy zależy czy się dobrze zrozumiemy, ale od naszej dojrzałości emocjonalnej,

Niby ten sam język, bo po polsku piszemy, a jednak się nie rozumiemy. Każdy mówi swoim językiem mniej lub bardziej empatycznym lub agresywnym w zależności od nieuświadomionego bólu.

W dyskusji na jednej z tablic na temat śmierci George Michael jeden z wypowiadających się psychoterapeutów tak zrozumiał moje wypowiedzi i taką diagnozę mi wystawił:
"dawno nie spotkałem się z kimś tak infantylnym jak pani, pani w ogóle wie do kogo pani mówi? Ja z tymi ludźmi pracuję 32 rok i setki z nich wyprowadziłem z narkomanii, jest pani nieskończenie niemądra, to tak jakbym ja zaczął pouczać zawodowego śpiewaka jak ma śpiewać, pani z choinki się urwała?
A ja go wcale nie pouczałam tylko napisałam, co myślę o osobach takich jak ten artysta, że nikt nie chce ćpać i być alkoholikiem.

a drugi natomiast tak:
" Z taką diagnozą nie należy jednak nic robić Pani Sabino. Nie wolno tego leczyć. Jest Pani pełna wiary w drugiego człowieka, ufna i dobra, a to widzę w Pani słowach. Serdeczności Pani Sabino"
To bardzo dobry przykład na to, aby uświadomić sobie, że znajomość języka ojczystego lub obcego nie wystarczy, aby zrozumieć się z drugą osobą. Warto zastanowić się jakim językiem samemu się mówi, a jakim ta druga osoba, jaką ma się własną historię, a jaką może mieć ta osoba, z którą rozmawiamy.


Mówimy językiem:
- bólu,
- językiem nienawiści,
- językiem strachu,
- językiem agresji,

- językiem lęku,
- językiem straty,
- językiem braku miłości,

- językiem odrzucenia,
- językiem zdrady
- językiem niskiego poczucia własnej wartości - czytaj 

Brak komentarzy:

Polecany post

Choroby psychiczne a przemoc doświadczona w dzieciństwie.