środa, 20 grudnia 2017

Trafiłem na Pani bloga .......

 taką wiadomość dostałam dzisiaj:
Trafiłem na Pani blog, cóż mogę napisać - zgadzam się z wieloma tezami jakie Pani stawia. I moim zdaniem "przemoc nie ma płci". Przyznam, że nie czytając treści na Pani blogu samodzielnie doszedłem do podobnych wniosków. Życzę dużo sił i wytrwałości, bo temat jest bardzo ważny, a nie mieści się w momentami fanatycznym dyskursie "feministycznym?". Tak jakby zapomniano o jego fundamencie - równości.
Skoro jej było trudno zmienić zdanie o feminiźmie, to nie ma, co się dziwić, że inni ciągle wierzą w kłamliwą propagandę feministyczną.


To nie poznanie problemów mężczyzn odsunęło mnie od feminizmu. To poznanie feminizmu odsunęło mnie od niego – przyznaje Cassie Jaye. Chciała zrobić film o męskich aktywistach, by potwierdzić ich kłamstwo, a gdy skończyła go kręcić – zaczęła zmieniać zdanie. - czytaj
Dodam, że to nie są żadne moje tezy tylko wiedza, którą zdobyłam i staram się rozpowszechniać a moje obserwacje i logiczne myślenie tylko to potwierdzają, że przemoc nie ma płci - czytaj 

poniedziałek, 18 grudnia 2017

Brakuje mi inicjacji ....

czytam taki tekst na tablicy Fundacji Masculinum - czytaj 

Czy rzeczywiście jest nam potrzebna jakaś inicjacja, którą przechodzili mężczyźni kiedyś a o których czytamy w jednym z komentarzy.

Nie cofnę się do czasów polowań i latania z dźidą, bo dzisiaj mamy już XXI wiek i pewną wiedzę i inne potrzeby.

I zapytam: czy ojcowie z poprzednich pokoleń mieli rzeczywiście coś dobrego do przekazania swoim synom? Idealizujemy cały czas i tęsknimi za przeszłością, która była okropna i nie ma żadnych wartości do pielęgnowania. Proszę nie krzyczcie 'RODZINA", bo rodzina była i jest najbardziej niebezpiecznym miejscem na świecie.

Zacznijmy np. od czasów mojego dziadka i dziadków innych  60-latków. Oni byli na I wojnie światowej. Wrócili pokiereszowani psychicznie i co mogli nauczyć swoich synów? Jakie społeczenstwo stworzyli ? do ich nauk i wzorców tęsknimy?

Dziadkowie z  post tarumatycznymi  zaburzeniami, mniej lub bardziej poważnymi, zdepresowani, samotni, w nieszczęśliwych małżenstwach, alkoholcy, seksoholicy, pracoholicy, zmęczeni, samotni w związkach, bez przyjaciól, nieszczęśliwi, byli ojcami dla naszych ojców.

Jaki przykład miał nasz ojciec? Tylko takie wzorce były dostepne dla naszych ojców i dla wielu mężczyzn nadal są. Czy o taką obecność narzekającym mężczyznom chodzi? Chyba nie!

Mężczyzna potrzebuje ojca dojrzałego emocjonalnie a nie inicjacji!


sobota, 16 grudnia 2017

Arabki - kobiety i matki - czy tylko ofiary?

Kilka cytatów z książki Rity El Khayat "Kompleks Medei" Matki Śródziemnomorskie.
Jako kobieta antropolog, psychoanalityk i autor książek zauważyłam, że bardzo wyraźne ślady archaicznego matriarchatu istnieją we wszystkich społeczeństwach, przynajmniej w tych monoteistycznych.

I to właśnie , co nazywam „podstawa matriarchatu” ” społeczeństw arabsko - Islamskich, sprawiło, że napisałam „kompleks Medei”: kobiety należące do tej ogromnej populacji, wydały mi się bardzo agresywne w stosunku do swoich dzieci, wyposażone we wszystkie formy przemocy i zawsze gotowe, żeby się zemścić na swoich partnerach, dwa główne aspekty postaci Medei. Mogą być okrutne, brutale i mogą zabić tak jak mężczyźni.

Dokonałam mojego pierwszego odkrycia o Medei, gdy z przerażeniem dowiedziałem się, że to są stare kobiety, co okaleczają dziewczęta, a nie mężczyźni.

Uważam, że kobiety są jak najbardziej zdolne do najgorszej przemocy, jedne wobec drugich , kiedy były przedmiotem podobnej przemocy..

W społeczeństwach arabskich teściowe tworzą i niszczyą związki swoich synów, gardząc synową, ponieważ mało atrakcyjna, ponieważ uważa ją za leniwą lub po prostu dlatego, że istnieje.


Słuchając tysięcy matek byłam zaskoczona i zszokowana tym, co rozpowszechniają, promują, nakazują, na co pozwalają i co zabraniają; co zalecają jako dobre a co uważają za złe, ich stosunkiem do piękna albo ignorowaniem estetyki, ich własnym wyglądem, ich lekkością lub ich ciężkością, przebiegłością, ich uczciwością lub ich nikczemnością, ich skłonnościami do ukrywania prawdy, pomijania jej, robienia jej nieskuteczną, błędną i niekorzystną.

Matki mają ogromną władzę nad swoimi dziećmi i to mnie zszokowało, zaczęłam więc poszukiwania tej, którą uważałam za najgorszą : Medeę, morderczyni, psychicznie zaburzona, buntowniczka, zdegenerowana......... i tam odkryłam aspekty obecne u wszystkich matek ...... ..

Można byłoby przeanalizować „zwyrodniałe matki": jest to określenie wypowiedziane przez jedną młodą dziewczynę w obecności jej matki, podczas mojej konsultacji w dniu 21 marca 2006 r. Powinno się pozwolić im na to, aby zaakceptowały, że takie są i pomóc im w leczeniu.

Niestety, często u starszej kobiety, której cechy charakteru stały się karykaturalne, dostrzega się, patologię, która sprawiła, że jej dzieci są chore, neurotyczne a ich życie jest dla nich bardzo trudne.

Można byłoby zaprosić matki z ich małymi dziećmi, aby pomóc im w tym, żeby ich nie straszyły, nie wpajały im tego, co z nich samych uczyniło niezdolne do bycia kobietami zrównoważonymi, odpowiedzialnymi za swoje wybory w świecie, który jest coraz okrutniejszy i trudny.

PRZEMOC KOBIET WOBEC MĘŻCZYZN W KRAJACH ARABSKICH - czytaj 

środa, 13 grudnia 2017

Kobiety o mężczyznach.

Co jeszcze można dodać do tej listy o mężczyznach? - czytaj 

  • „mężczyzna zaczyna się od 190 cm”, 
  • „gdybyś był prawdziwym mężczyzną nie miałbyś problemu ze znalezieniem pracy”, 
  • „co to za facet bez samochodu”, 
  • „co z ciebie za chłop skoro masz depresję”, 
  • „jak mogę traktować cię jak mężczyznę, głowę rodziny, skoro mniej zarabiasz ode mnie”, 
  • „jesteś gorszy niż twój ojciec”, 
  • „do niczego się nie nadajesz”, 
  • „jesteś najlepszym dowodem, że kryzys męskości to fakt”, 
  • „co to za man bez kaloryfera”, 
  • „gdybyś zarabiał tyle, ile powinien prawdziwy facet, nie mielibyśmy takich trudności”, 
  • „mój były mógł robić to kilka razy przez całą noc, więc ciesz się, że z tobą jestem”,
  • . „mężczyzna powinien móc zawsze”, 
  • „wszyscy faceci są tacy sami”, 
  • „facet to świnia”, „każdy facet zdradza”, 

  • „oj jacy mężczyźni są biedni, rozczulające, do roboty by się wzięli, żeby przynajmniej płacić alimenty, tylko do tego się nadają”, 
  • „mężczyźni to duże dzieci”, 
  • „gdzie ci mężczyźni?!”, 
  • „prawdziwych facetów już nie ma!”, 
  • „wszystko na barkach kobiet, na facetów nie ma co liczyć”, 
  • „faceci myślą tylko o jednym”, 
  • „wszyscy macie horyzonty ograniczone do szerokości rozporka”. 
  • „Jeśli spróbujesz się ze mną rozwieść, to nigdy już nie zobaczysz dzieci!”, 
  • „alimenty cię wykończą”, 
  • „jak wyjdziesz do kolegów to zapomnij o miłej atmosferze”, 


Zdarza się również dotykająca mężczyzn przemoc seksualna w formie niewłaściwych zachowań kobiet w miejscu pracy, prowokacji seksualnych, wykorzystywania pozycji w hierarchii firmy. Formą przemocy seksualnej bywa epatowanie seksapilem w niewłaściwych okolicznościach, a potem odwracanie kota ogonem i oskarżanie mężczyzny o brudne myśli, które zostały oczywiście wywołane z premedytacją.

sobota, 9 grudnia 2017

LIST OTWARTY do Zastępczyni Praw Obywatelskich ds Równego Traktowania

List Otwarty 

do Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich ds. Równego Traktowania

Pani Sylwi Spurek
i
Filipa Springera
Szymona Majewskiego
Artura Siódmiaka
Andrzeja Wrony
Kacpra Kuszewskiego
Karola Kłosa
Jana Englerta 
Andrzeja Seweryna 
Adama Bodnara - Rzecznika Praw Obywatelskich

wspierających tą kampanię - czytaj

Zwracam się nie z prośbą ale z żądaniem oficjalnego wycofania  tych słów: 
 "przemoc ma płeć, czy tego chcemy, czy nie "
"Warto powiedzieć o kliku faktach. Przemoc ma płeć. Ofiarami są kobiety i   dzieci, a sprawcami są mężczyźni." 
i zaprzestania utrwalania stereotypów i nieprawdy.  - czytaj

Uważm, że  tytuły dr, prof, mgr zobowiązują do posiadania wiedzy, w tematach w których osoba z tytułami wypowiada się. Jeżeli tej wiedzy nie zdobyła w toku swojego uniwersyteckiego kształcenia, zobowiązana jest zdobyć ją na własną rekę. Osoby z tytułami powinny przekazywać wiedzę obywatelom i podnosić świadomość w społeczenstwie.

Powyższe słowa, wypowiedziane przez Panią, są dowodem na to, że nie ma Pani żadnej wiedzy na temat przemocy, kto stosuje przemoc, dlaczego ją stosuje, skąd ona się bierze i dlaczego mężczynza  w dorosłości staje się przemocowy.  

Tylko z racji zajmowanego stanowiska i władzy uzurpuje sobie Pani prawo do wypowiadania się w temacie, który jest dla pani zupełnie obcy a tylko statystyki policyjne są Pani znane i nic więcej. 

A z tych policyjnych statystyk wynika, że najbardziej poszkodowanymi osobami w rodzinie są kobiety a nie dzieci. Myślę, że nawet nie mając tej wiedzy, w temacie przemocy, którą zebrałam tutaj _ czytaj trudno jest uwierzyć człowiekowi, który nie ma zaburzonego logicznego myślenia, że to kobiety a nie dzieci doznają więcej przemocy w „4ścianach”.  

W jakim wieku dziecko jest w stanie zadzwonić na policję i zgłosić, że mama albo tata je bije, psychicznie wykańcza albo seksualnie wykorzystuje?  - czytaj

Mówi Pani, że:
„To mężczyźni, którzy nie biją, powinni włączyć się do walki o prawa kobiet i do walki związanej z przeciwdziałaniem przemocy wobec kobiet, bo na tym tracimy wszyscy”
A ja powiedziałabym, że:
mężczyźni, którzy nie biją, powinni zorganizować się i powiedzieć: 

BASTA! z robieniem z nas mężczyzn POTWORÓW a z kobiet OFIARY.
BASTA! z robieniem z mężczyzn OJCÓW POTWORÓW a kobiet ŚWIĘTE MATKI, święte opiekunki w przedszkolu i żłobku i w szkołach - czytaj 

Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich natomiast tak komentuje w jednym z wywiadów:
„Znany feminista, zmarły przed kilkoma miesiącami prof. Wiktor Osiatyński, proponował mężczyznom, aby rachunek sumienia zaczynali zawsze od siebie – od uświadamia sobie, czy ich sposób traktowania żon, koleżanek z pracy, przyjaciółek, jest w porządku". Jak zawsze, trafiał w sedno.”
Ja natomiast proponuję kobietom, aby rachunek sumienia zaczynały zawsze od siebie - od uświadomienia sobie, czy ich sposób traktowania synów, córek, dzieci w żłobkach, przedszkolach i szkołach był i jest w porządku!  czytaj

Ile miliardów rocznie przeznaczane jest na świecie na utrwalanie stereotypów o kobietach i mężczyznach, zagłuszaniu prawdy o kobietach i matkach i blokowaniu  przerwania błędnego koła przemocy o którym tyle pisała Alice Miller.

Nikt nie rodzi się przemocowy tylko się taki staje. Genu przemocy nie ma. Utrwalanie KŁAMSTWA!, że przemoc ma płeć męską jest czynem karygodnym, bo niezgodnym z prawdą i bardzo krzywdzącym mężczyzn. - czytaj 

Poprawność polityczna, ignorancja i brak wiedzy a nawet wręcz niechęć do niej jest przerażająca. 

Prawda jest niewygodna dla wielu albo może być bardzo bolesna ale bez tej prawdy, że matki stosują częściej przemoc wobec dzieci niż ojcowie a kobiety są tak samo przemocowe jak mężczyźni, błędnego koła przemocy nigdy się nie przerwie a przemocy nie wyeliminuje się w naszym kraju i na świecie - czytaj 

Jeżeli już chce Pani nadać płeć przemocy, to musi Pani powiedzieć PRAWDĘ niestety, że jest ona zabarwiona bardziej na "różówo" a nie na "niebiesko". 

 Martin S. Fiebert 
Department of Psychology 
California State University, Long Beach
Last updated: June 2012

SUMMARY:  This bibliography examines 286 scholarly investigations: 221 empirical studies and 65 reviews and/or analyses, which demonstrate that women are as physically aggressive, or more aggressive, than men in their relationships with their spouses or male partners.  The aggregate sample size in the reviewed studies exceeds 371,600.  - czytaj

niedziela, 3 grudnia 2017

Arthur Janov - po polsku

Tutaj możecie znaleść również nazwisko Arhtura Janova - psycholog, psychoterapeuta, autor wielu książek, jego blog - czytaj / a kilkanaście jego tekstów przetłumaczonych  zostało na język polski - czytaj 

Kiedy znalazłam te teksty, napisałam do Arthura Janova, bo wiedziałam, że się ucieszy.


I odpisał, żeby podziękować tej osobie, która to przetłumaczyła. 



Tutaj w PDF  /po angielsku niestety/ pięknie przedstawione poziomy traum i jak wygląda terapia /z góry w dół a nie jak niektórzy myślą, że rozpoczyna się od pierwszego poziomu, /od jakiegoś krzyczku/   - czytaj









Polecany post

Choroby psychiczne a przemoc doświadczona w dzieciństwie.